Zaintrygowało Cię BJJ i zamierzasz rozpocząć treningi? To ekscytujące wyzwanie. Mamy dla Ciebie kilka wskazówek prosto z maty, aby ułatwić Ci przygodę. Zatem do rzeczy 🙂
Przyjdź z otwartą głową. Bądź otwarty na naukę i gotowy na popełnianie błędów. BJJ to droga ciągłego uczenia się i doskonalenia. Cierpliwość jest kluczem. Nie oczekuj natychmiastowych wyników i celebruj małe postępy. Możesz czuć, że po kilku miesiącach treningu, nie osiągnąłeś żadnego postępu. Nie martw się, faktycznie robisz postępy, nawet jeśli ich jeszcze nie widzisz. W zależności od częstotliwości treningów, osiągnięcie biegłości w Brazylijskim Jiu-Jitsu może zająć lata, więc nie zniechęcaj się podróżą – przyjmij ją z otwartymi ramionami.
Skup się na podstawach. Skoncentruj się na nauce podstawowych pozycji i technik. To one stanowią fundament Twojego rozwoju w BJJ, nie przyłożysz się i będziesz cierpiał jak w podstawówce na lekcjach matematyki, kiedy zignorowałeś naukę tabliczki mnożenia.
Dbaj o swoje Ciało. Regularne rozciąganie, prawidłowe odżywianie, siłownia i odpowiednia dawka snu są niezbędne do zapobiegania kontuzjom i wzmocnienia twojego ciała. Tak, tak brzmimy jak mamuśka, ale warto o tym pomyśleć. Nawet jeśli podnosiłeś ciężary lub uprawiałeś inną aktywność fizyczną przed jiu-jitsu, będzie bolało.
Utrzymuj dobrą higienę, aby zapobiec infekcjom skórnym, co jest ważne zarówno dla Ciebie, jak i Twoich partnerów treningowych. Bierz prysznic po zajęciach, zawsze przychodź w czystym ubraniu treningowym i no mhmm obcinaj paznokcie (u stóp też!). Mata to nie miejsce starcia X-menów i nikt nie doceni twojej transformacji w Wolverine’a. Coś jeszcze? Paliłeś papieroski? na Boga umyj ząbki przed treningiem, bo nie każdy chce pociągnąć bucha w bliskim kontakcie.
Drille głupcze! Z czasem sam do tego dojdziesz, ale lepiej weź to od razu do serca. Nie olewaj drilli, traktuj je z równą powagą co instruktaż technik i sparringi. To właśnie drille wyrobią odpowiednie nawyki i przeniosą Cię na wyższy poziom.
Odklepuj techniki kończące. Nie czekaj za długo, aż skutecznie założona dźwignia zrobi Ci krzywdę, albo odpłyniesz przy duszeniu. Twoje ego i potrzeba pokazania jaki z Ciebie chojrak lub chojraczka nie poprawią twojego jiu-jitsu.
Panuj nad swoim ego, albo pozwól mu po prostu ewoluować. Nie rozpaczaj, ale też nie pusz się. Każdy trenujący na macie, również wysokie pasy, dostaje swoją lekcję pokory. Zdobędziesz dystans do siebie i docenisz innych. Co tu dużo mówić czy pisać, masz szansę stać się lepszym człowiekiem, nie tylko fizycznie.
Błędem, popełnianym przez nowe osoby, jest traktowanie każdego sparingu jak kwestii życia lub śmierci. „Betonowanie się” w pozycji, desperacka próba, aby nie “przegrać”, lub używanie jak najwięcej siły, aby “wygrać”. Zachowaj “wygrywanie” lub “przegrywanie” na zawody: na zajęciach skoncentruj się po prostu na doskonaleniu swojej techniki. Nie ma znaczenia, jeśli zostaniesz poddany w trakcie, nie będziesz gorszy, ekhem patrz poprzedni punkt o ego.
Baw się. Pamiętaj, aby dobrze się bawić podczas treningu bjj. To wymagający i satysfakcjonujący sport, który może sprawiać przyjemność ludziom w każdym wieku i na każdym poziomie sprawności fizycznej. Więc zrelaksuj się, ciesz się podróżą i nie traktuj siebie zbyt poważnie.
Nie myśl za długo i po prostu przyjdź na pierwszy trening. Osobiste doświadczenie jest nieocenione.